Najzwyklejszy, szklany słoiczek, jeden spośród tysięcy takich samych.
Wyprodukowany w hucie szkła i wysłany w świat trafił pewnie jeszcze w kilka miejsc zanim znalazł się u mnie.
Już po samym umyciu i wysuszeniu zaczął błyszczeć. Czuł się trochę pusty, więc wsypałam do niego smak mojego dzieciństwa, czyli nasze polskie draże śmietankowe Marynarz:)
Ale cukierki to nie wszystko, musi być coś dla ciała i ducha;) więc włożyłam do środka rulonik z dobrymi myślami i cytatami wielkich ludzi.
Wymyśliłam i zrobiłam dla niego „strój” wycięty z papieru do scrapbookigu. To nie jest zwykły papier…to arkusze a nawet całe kolekcje tworzone do rękodzieła i kreatywnych projektów.
Wszystko razem wyglądało już naprawdę dobrze, ale brakowało kilku detali…
Etykieta z satynowej kalki dowiązana złotą nitką i tekturowe serduszko przyklejone na wieczku.
Teraz słoiczek jest gotowy, żeby wyruszyć w drogę do Ciebie:) i być ozdobą stołu i słodkim upominkiem dla Twoich gości.
Na pewno rozpoznasz, że to właśnie ON;)