Podpatrzyłam u innych, zainspirowałam się, coś zmieniłam, coś przerobiłam i wprowadziłam u siebie. Teraz dzielę się tym z Wami.
Urządzanie pracowni zaczęłam od przekopania internetu w poszukiwaniu pomysłów. Oczywiście przepadłam na pintereście i znalazłam kilka uszytych na miarę rozwiązań do pracowni scrapbookingowej, czyli takiej której potrzeba miejsca na papiery, papiery, papiery:) i sporo drobnych dodatków. W tej firmie kliknij tutaj znajdziecie cuda, ale to marka ze stanów i przesyłka tych rzeczy do Polski kosztowałaby fortunę
https://www.stampnstorage.com/
Także najpierw były marzenia, potem zeszłam na ziemię, wzięłam kalkulator, policzyłam wszystko i rozejrzałam się co już mam i jak z tego mogę skorzystać dalej.
Blaty i miejsce do pracy
Biurko, które już miałam przykryłam długim blatem, który z drugiej strony opiera się na kontenerze z płytkimi szufladami (IKEA Alex). W szufladach jest miejsce na papier w formacie A4, sznurki oraz taśmy dwustronne. Dzięki temu, że szuflady są płaskie jest w nich jedna warstwa rzeczy i nie trzeba przekopywać się, żeby znaleźć to co jest potrzebne.
Większość pracowni zajmuje duży blat do pracy, który stanął na kwadratowym regale KALLAX i koźle z drugiej strony. To rozwiązanie podpatrzyłam na Pinterest i bardzo Wam je polecam, bo to co normalnie trzymałabym na blacie mam na półkach i jest do tego łatwy dostęp. Jeżeli ktoś nie chce mieć otwartych półek można kupić pudełka. Do regału jest przymocowana tablica SKADIS (IKEA), która zasłania mi grzejnik i jest miejsce na taśmy, długopisy, nożyczki, nity i wszystkie inne przydasie.
Przechowywanie papierów
Teraz uwaga, moja największa radość:) Wózek na pojedyncze papiery do scrapbookingu z których robię albumy. Wcześniej trzymałam je ułożone poziomo w dużym pudle. Nie było źle choć niektóre się gniotły i dość ciężko się je przeglądało. Teraz mam wózek do teczek zawieszkowych, takich na dokumenty znajdziecie go tutaj. Papiery są poukładane tematycznie i ułożone w teczkach. Można je łatwo przeglądać. Do tego wózek jest na kółkach więc jeździ za mną tam, gdzie akurat potrzebuje i jest wyższy niż pudełko, więc moje plecy są mi wdzięczne. Teczki były formatu A4, więc rozcięłam je na dole i dokleiłam im dodatkowy papier, żeby mieścił się w nich format 30x30cm.
Do przerobienia teczek, użyłam kraftowego papieru w formacie A4 złożyłam go na pół i dokleiłam taśmą do rozciętej na dole teczki.
Pozostałe papiery, które kupuje w większych ilościach trzymam na regale, który upolowałam używany w sklepie, który się likwidował.
Inne drobiazgi.
- nity, narożniki trzymam w słoiczkach:)
- pieczątki w płaskich skrzynkach z OBI, które wyłożyłam filcem
- wykrojniki są przyczepione do mat magnesowych. Te maty to arkusze magnetyczne naklejone na tekturę.
Planowanie
Ściany w pracowni są nierówne, ale jest jedna, która była dostawiona z karton gipsu. To tutaj mam miejsce na karteczki post it i planer roczny. Mam go pod ręką, bo zaraz po prawej stronie od komputera. Planer jest suchościeralny i możecie z niego korzystać co roku dzieląc go tylko na tygodnie. Ja do takiego podziału użyłam wąskiej taśmy papierowej washi. Do tego jest po prostu ładny:) Jeżeli chcielibyście zamówić ten konkretny to znajdziecie go tutaj.
Magazynek
A gdzie miejsce na słoiki, kartony, albumy? Za zasłonką:) Tam jest duży regał magazynowy i miejsce do pakowania paczek, czyli taki mój składzik.
Mam nadzieję, że jakieś rozwiązania i Wam się przydadzą. Jeśli macie pytania to można mnie znaleźć na Instagramie @sloiczeki_i_spolka